Nazywam się bloger

Hej kochani! Co tam u was słychać? Jak mijają wam wakacje? Ostatnio się trochę pochorowałam i nie miałam siły nic napisać. Dzisiaj czuję się odrobinkę lepiej więc napiszę ten wpis. Może słyszeliście, a może nie, że jakiś czas temu powstała pewna akcja. KLIK.  A o co w tym wszystkim chodzi?

Akcja ma na celu promowanie blogowania. Pokażmy wszystkim, że to co robimy jest warte naszego zaangażowania! ;)

Moje przygoda z blogowaniem rozpoczęła się 4 stycznia 2015r. Miałam wiele wzlotów i upadków ale staram się robić to jak najlepiej. Nie obiecywałam sobie zbyt wiele. Wiedziałam ,że nie będę mieć tylu czytelników co popularne bloggerki. Mam malutkie grono szczerych czytelników. Nie powiem, że osiągnęłam wiele- mój kącik internetowy tworzę, myślę, że dosyć krótko- ale uwielbiam swoich czytelników, potrafią naprawdę podnieść na duchu. Dzięki temu blogowi stałam się pewniejsza siebie, nauczyłam się lepiej układać zdania, robić zdjęcia. Ten blog dał mi możliwość wyrażenia siebie taką jaką jestem, za to bardzo mu dziękuje! :)

                                               Marlena

Facebook: KLIK

 Instagram: KLIK  

  Ask.fm : KLIK

  ZAPRASZAM! 

INSPIRACJE!

Hej wszystkim!  Przepraszam za długą nieobecność! Dzisiaj inspirację, zapraszam do oglądania zdjęć! :*

                        

  

                          

 

Nic nie trwa wiecznie.

Hej kochani! Co tam u was słychać? Przychodzę dzisiaj do was z kolejnym postem pt. ,, Nic nie trwa wiecznie''. Wszystko co się zaczyna to się kończy. Ale są rzeczy, które zapamiętamy aż do śmierci. A można powiedzieć, że to jedyna wieczność, która w pewnym sensie dysponujemy. Pierwsza miłość, pierwsza dyskoteka, zrobienie czegoś ekstremalnego wszystko zapamiętamy, ale to już minęło, Nic nie trwa wiecznie żaden materiał, ani człowiek, ani uczucie. Tak samo jest z życiem ,,Rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać'', to również nie trwa wiecznie. Na każdego z nas przyjdzie kiedyś czas. Czy to jutro, czy za miesiąc a może za 50 lat. Niedawno zakończyliśmy szkołę, a już niedługo zakończymy wakacje. Nic nie trwa wiecznie, nawet te najgorsze chwilę. Młodość, piękność kiedyś to wszystko minie i zostanie tylko w naszej głowie. Bycie mądrą osobą czy to zniknie? Jak sądzicie? Ja z jednej strony uważam, że to nie przeminie, że wszystko czego raz żeśmy się nauczyli to będziemy to pamiętać. Mam również drugie zdanie na ten temat. To czego się nauczyłam w szkole albo i w życiu 5/10 lat temu, dziwne ale nie pamiętam. To wszystko kiedyś zapomnimy. Mój chrzest, pierwszy dzień w szkole, 10-te urodziny nic nie pamiętam. Ale do czego ja zmierzam? Może do tego że nie warto patrzeć za siebie tylko przed siebie. Bo zanim się obejrzymy wszystko zniknie a my będziemy błądzić po tym co było kiedyś. PATRZMY W TO CO BĘDZIE A NIE W TO CO BYŁO! ♥